Bramy garażowe

Brama sterowana z telefonu

[ad=1]

Brama sterowana z telefonu, to swojego rodzaju nowinka techniczna, która zadowoli bardziej typowych gadżeciaży aniżeli znajdzie praktyczne zastosowanie u przeciętnego Kowalskiego. Dlaczego? Otóż ze standardowej bramy na pilota korzysta się po prostu wygodniej.

Sprawdź ceny bram na bramy garażowe Lubartów – nowoczesne bramy segmentowe

Można zaryzykować stwierdzenie, że przecież telefon mamy zawsze pod ręką i taką nowoczesną bramą możemy sterować w wygodny sposób przesuwając palcem po ekranie. No, ale musimy najpierw odpalić nasz smartphone, potem aplikację i dopiero wtedy możemy sterować bramą. Oczywiście – złośliwi powiedzą, że to zaledwie trzy kliknięcia w ekran wyświetlacza telefonu. Ja natomiast powiem – sterować bramą za pomocą pilota można jednym naciśnięciem przycisku.

Bramy garażowe OstiumBrama na pilota jest wygodniejsza

Moim więc zdaniem, bramy garażowe sterowane pilotem są po prostu bardziej uniwersalne i wygodne w obsłudze. Ot, to piloty do bram zazwyczaj mamy wpięte razem z kluczykami samochodowymi. Nie musimy więc sięgać po pilota do kieszeni tak, jak ma to miejce w przypadku smartphona. Nie musimy też martwić się, że rozładuje się bateria lub wystąpi nieoczekiwany błąd połączenia z nadajnikiem.

Oczywiście, nowoczesne rozwiązania trzeba jak najbardziej chwalić i korzystać. Sam na początku używałem tego typu sterowania z wielkim entuzjazmem. Z czasem jednak, zacząłem traktować to jako bonus, dodatkową opcję. Wręcz gadżet, który mi się znudził i odstawiłem go do pudełka. Mój dobry znajomy ma podobny problem. Ot sprawdził raz i drugi jak działa takie sterowanie i tyle.

Szukasz elewacji? Sprawdź ofertę na Elewacje Lublin

Pozamiatane. Na pewno, sterowanie bramą z telefonu robi wrażenie na odwiedzających nas gościach i głównie młodych ludziach. Takie osoby uwielbiają nowinki techniczne i potrafią wykszesać maksimum możliwości z każdej opcji zawartej w aplikacji. Dla mnie jednak, jako osoby zaawansowanej wiekowo bramy na pilota są zdecydowanie wygodniejsze. A jak jest w waszym przypadku?